„Małe zbrodnie małżeńskie” być może temat pogłębi?
Poprzedni wpis na temat psychoterapii par wywołał fale emocji i dyskusji. Czasem niezgody!
Tak, jak pisałam wcześniej: związek, para to bardzo delikatna materia. Można ją analizować latami. Aby wysycić w sobie ten temat i spróbować domknąć figurę – jak to mówi teoria psychoterapii Gestalt.
Zamieszczam książkę dla mnie wspaniałą, pełną humoru i celnych obserwacji na temat małżeństw, par i związków. Wprawdzie opisuje historię jednej pary, jednak myślę, że każdy odnajdzie w niej jakieś strzępy własnych doświadczeń w parze.

Dlaczego warto przeczytać „Małe zbrodnie małżeńskie”?
Okładka tej sztuki zachęca nas w następujący sposób:
„Kiedy widzicie kobietę i mężczyznę w urzędzie stanu cywilnego, zastanówcie się, które z nich stanie się mordercą”.
Małe zbrodnie małżeńskie to przewrotna, zabawna i pełna zaskakujących zwrotów akcji opowieść o związku dwojga kochających się niegdyś ludzi. Co zostało między nimi po 15 latach małżeństwa?
Schmittowi udała się nie lada sztuka: napisał dramat, który czyta się jak najbardziej wciągającą powieść”.
Myśląc o parach, związkach, grach itd zazwyczaj przychodzi mi na myśl właśnie ta pozycja i ten autor.
Polecam – książkę możesz kupić tutaj (link afiliacyjny)