Czy można zostać psychoterapeutą bez studiów? 3 akty prawne obowiązujące psychoterapeutów w Polsce

Co znajduje się w artykule?

Czy można zostać terapeutą bez studiów? Czy terapeuta bez studiów, to w ogóle realna opcja? Co trzeba zrobić, żeby zostać psychoterapeutą? Czy zostanie psychoterapeutą w wieku 50 lat jest możliwe? Szkoła psychoterapii czy jest dla mnie? Na te pytania odpowiedź znajdziesz w tym artykule!

Krótka historia psychoterapeuty bez studiów z psychologii

Wyobraź sobie, kobietę grubo po czterdziestce, kobietę, która jest w wieloletnim udanym związku, wychowała, dwójkę dzieci, ma dobrze płatną pracę.  Znajomi i ludzie jej najbliżsi nazywają to nawet sukcesem i dobrą karierą. I wszystko na pozór układa się dobrze. W pracy ją doceniają, nawet niedawno otrzymała awans i podwyżkę, a zatem pieniądze dobre, dzieci, jak to dzieci; zaczynają iść każde w swoją stronę i wydają się dość szczęśliwi. Dom, nie żaden luksus, ale całkiem ogarnięty. 

A ona wciąż zmęczona, nawet po długim urlopie, nie bardzo zadowolona, z tego kim jest i co robi? 

Nasza bohaterka, wybudza się w nocy, satysfakcji z życia i przyjemność dawno nie zaznała. Rutyna i szare poranki, jak w “dniu świstaka”. Smutek i żal zalewa ją,  dość regularnie. Czasem po cichutku sobie popłakuje. Czyta mądre książki i szuka artykułów, psychologią i sprawami psychiki interesowała się odkąd pamięta.

Decyduje się na wizytę u psychiatry, tak dużo czyta na temat depresji, nawet objawy pasują. Idzie i dowiaduje się, że farmakologia i owszem, ale dobrze byłoby również zacząć psychoterapią. Trafia do specjalisty, jest zafascynowana swoimi odkryciami. Coraz więcej świadomości, coraz więcej pytań. 

W trakcie terapii uświadamia sobie, że pomimo tego, że w sumie dobrze funkcjonuje, wciąż nie może znaleźć odpowiedzi na pytanie kim tak naprawdę jest? Co lubi robić? Jakie jest jej powołanie? 

No bo jeśli jest tak dobrze, to czemu jest tak źle?

Pracuje na terapii sumiennie, rozwija się, jeszcze więcej czyta i jeszcze więcej znajduje o sobie odpowiedzi. Wyjeżdża na warsztaty, ma poczucie, że w końcu trafiła na swoje “plemię”. Ludzi, których spotyka – godzinami rozmawiają o emocjach, o tym co pod wodą, że nie wszystko jest takie jak nam się wydaje.

Uświadamia, sobie, że jako licealistka marzyła o studiach psychologicznych. Ale wtedy studia z psychologii były tylko “dzienne” a ona mogła tylko zaocznie studiować. Wybrała prawo, ukończyła z sukcesem, potem miłość, dzieci, dom, kto by się zastanawiał, porzuciła swoje młodzieńcze marzenia. Było dobrze i wszystko się układało.

I nagle bum, zawaliło się jak domek z kart, ale tylko wewnętrznie, bo reszta działa.  Czy wszystko zmieniać? Ryzykować, iść znowu do szkoły i się uczyć. Czy zostać w starym, bezpiecznym? może nie do końca satysfakcjonującym, ale bezpiecznym.

Co powiedzą znajomi? Dzieci? Rodzina? 

W głowie się poprzewracało! Terapeuta bez studiów? To niemożliwe!

Ale wie, czuje całą sobą, że chce, że rozwiązywać ludzkie trudności, rozmawiać o emocjach, spotykać ludzi, którzy cierpią każdego dnia, to jest jej przeznaczenie, jej świat, jej wszystko.

Zaczyna zadawać pytania i zbierać fakty.

Czy studia psychologiczne są konieczne w zawodzie psychoterapeuty ? Czy mogę zostać psychoterapeutą w wieku 40 lub 50 lat?

Nasza bohaterka nazwijmy ją Ania, ma ukończone 45 lat, tytuł magistra, studia prawnicze, ukończyła dawno temu, czy może zostać terapeutą w Polsce? Terapeuta bez studiów z psychologii, za to ze studiami prawniczymi? Czy można zostać terapeutą bez studiów?

Mam dobre wieści! Osoby po 40, po 50, a nawet po 60, mogą zostać terapeutami bez studiów psychologii. Zawód psychoterapeuty, jest jednym z niewielu, gdzie czas działa na naszą korzyść. 

W tym zawodzie, im człowiek starszy, tym większe wzbudza zaufanie. Przemawia za nim doświadczenie życiowe. Więc w tym zawodzie wiek jest atutem, a nie przeszkodą.  Myślę, że to dobra odmiana w świecie, który oszalał na punkcie młodości. 

Ania z racji swojego doświadczenia życiowego, zawodowego oraz z powodu swojego wykształcenia, poszukiwania zaczęła od zapoznania się z prawnymi aspektami zawodu psychoterapeuty.

terapeuta a studia

Podstawowe akty prawne

Pierwszą jaką znalazła, fundament i podstawa, to obowiązująca terapeutów w Polsce, jak i cały system ochrony zdrowia psychicznego:

1.USTAWA z dnia 19 sierpnia 1994 o ochronie zdrowia psychicznego

  • Ochronę zdrowia psychicznego zapewniają organy administracji rządowej i samorządowej oraz instytucje do tego powołane.

  • W działaniach z zakresu ochrony zdrowia psychicznego mogą uczestniczyć stowarzyszenia i inne organizacje społeczne, fundacje, samorządy zawodowe, kościoły i inne związki wyznaniowe oraz grupy samopomocy pacjentów i ich rodzin, a także inne osoby fizyczne i prawne.

Nie za bardzo rozjaśniło to Ani, czy może, czy nie może zostać psychoterapeutą bez studiów psychologicznych, szukała dalej, trafiła na:

2. Rozporządzenia Ministra z dnia 19 czerwca 2019

Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień 1) z dnia 19 czerwca 2019 r. (Dz.U. z 2019 r. poz. 1285)

(całość, tego tekstu możesz przeczytać, pod linkiem) Nasza bohaterka zwróciła swoją uwagę, a ja zwracam Twoją uwagę, Drogi Czytelniku, na słowa z treści rozporządzenia, w którym czytamy psychoterapię prowadzi

psycholog lub osoba prowadząca psychoterapię, lub osoba ubiegająca się o otrzymanie certyfikatu psychoterapeuty – równoważnik 1 etatu przeliczeniowego na 40 łóżek*;

„[…]

(5) osoba prowadząca psychoterapię – osobę, która łącznie spełnia następujące warunki:

a) posiada tytuł zawodowy lekarza lub tytuł zawodowy magistra pielęgniarstwa, lub magistra po ukończeniu studiów na kierunku psychologii, pedagogiki, resocjalizacji, socjologii albo spełnia warunki określone w art. 63 ust. 1 ustawy z dnia 8 czerwca 2001 r. o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów (Dz.U. z 2019 r. poz. 1026), 

b) ukończyła podyplomowe szkolenie w zakresie oddziaływań psychoterapeutycznych mających zastosowanie w leczeniu zaburzeń zdrowia, prowadzone metodami o udowodnionej naukowo skuteczności, w szczególności metodą terapii psychodynamicznej, poznawczo-behawioralnej lub systemowej, w wymiarze co najmniej 1200 godzin albo przed 2007 r. ukończyła podyplomowe szkolenie w zakresie oddziaływań psychoterapeutycznych mających zastosowanie w leczeniu zaburzeń zdrowia w wymiarze czasu określonym w programie tego szkolenia,

 c) posiada zaświadczenie poświadczające odbycie szkolenia wymienionego w lit. b, zakończonego egzaminem przeprowadzonym przez komisję zewnętrzną wobec podmiotu kształcącego, w skład której nie wchodzą przedstawiciele podmiotu kształcącego, w szczególności powołaną przez stowarzyszenia wydające certyfikaty psychoterapeuty, zwane dalej „certyfikatem psychoterapeuty”; 

8) osoba ubiegająca się o otrzymanie certyfikatu psychoterapeuty – osobę, która spełnia łącznie następujące warunki:

 a) posiada tytuł zawodowy lekarza lub tytuł zawodowy magistra pielęgniarstwa, lub magistra po ukończeniu studiów na kierunku psychologii, pedagogiki, resocjalizacji, socjologii albo spełnia warunki określone w art. 63 ust. 1 ustawy z dnia 8 czerwca 2001 r. o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów,

 b) posiada status osoby uczestniczącej co najmniej dwa lata w podyplomowym szkoleniu w zakresie oddziaływań psychoterapeutycznych mających zastosowanie w leczeniu zaburzeń zdrowia, prowadzonym metodami o udowodnionej naukowo skuteczności, w szczególności metodą terapii psychodynamicznej, poznawczo-behawioralnej lub systemowej, w wymiarze co najmniej 1200 godzin albo przed 2007 r. ukończyła podyplomowe szkolenie w zakresie oddziaływań psychoterapeutycznych mających zastosowanie w leczeniu zaburzeń zdrowia w wymiarze czasu określonym w programie tego szkolenia,

 c) posiada zaświadczenie wydane przez podmiot prowadzący kształcenie oraz pracująca pod nadzorem osoby posiadającej certyfikat psychoterapeuty

[…]”

I niby wszystko jasne i zamknięte w rozporządzeniu, ponieważ psychoterapeuta, to osoba, która posiada tytuł zawodowy lekarza lub tytuł zawodowy magistra pielęgniarstwa, lub magistra po ukończeniu studiów na kierunku psychologii, pedagogiki, resocjalizacji, socjologii, a jednak nie do końca, bo przepis przejściowy ustawy mówi:

Art. 63. Przepis przejściowy 

  1. Psychologów, którzy w dniu wejścia w życie ustawy posiadali dyplom magistra psychologii lub dyplom magistra filozofii chrześcijańskiej ze specjalizacją filozoficzno-psychologiczną uzyskany na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim do 1 października 1981 r. lub dyplom magistra filozofii chrześcijańskiej w zakresie psychologii uzyskany w Akademii Teologii Katolickiej do końca 1992 r. oraz pracowali w zawodzie co najmniej dwa lata, wpisuje się na listę psychologów Regionalnej Izby Psychologów, na której obszarze wykonują zawód.
  2. Osoby zatrudnione na stanowiskach psychologów, które nie spełniają warunków określonych w ust. 1, mogą w okresie 1 roku od wejścia w życie ustawy wystąpić do Krajowej Rady Psychologów z wnioskiem o przyznanie prawa wykonywania zawodu, który zostanie rozpatrzony w terminie 3 miesięcy od dnia jego wpłynięcia.

A zatem lista się rozszerza, zgodnie z rozporządzeniem ministra w Polsce psychoterapeutą może zostać; socjolog, pedagog, osoba, która ukończyła kierunek resocjalizacji, ale i filozof, a na końcu bardzo osobliwy i wprowadzający zamieszanie do logiki prostego myślenia, zapis – osoby, które dwa lata pracowały w zawodzie.

WTF – myśli Ania, jak to rozumieć, jak to połączyć? Czyli psychoterapeutą bez studiów z psychologii może zostać socjolog, pedagog, a prawnik już nie !

Czy właśnie ten akt prawny odebrał jej możliwość spełnienia marzeń? Nasza bohaterka jest już tak wkręcona w temat, że zaczyna w głowie rozważać pomysł podjęcia studiów psychologicznych, bo teraz wiele uczelni, oferuje zaoczną psychologię. 

Ale to oznacza 5 lat studiów zaocznych psychologii i 4 lata szkolenia psychoterapeutycznego, skończy w wieku bagatela 54 lat. Ręce opadają i łzy napływają do oczu. 

Jednak jest iskierka jest nadzieja,  znalazła kolejny akt prawny;

  1. Zarządzenia NFZ – Zarządzenie prezesa NFZ

psychoterapeuta – osobę prowadzącą psychoterapię, która ukończyła studia wyższe i podyplomowe szkolenie w zakresie psychoterapii, o której mowa w załączniku nr 1, l.p. 1,: kolumna 3, pkt 3 i załączniku nr 6, l.p. 1, w części kolumna 2 pkt 6 – Sesja psychoterapii indywidualnej, kolumna 3, ust. 1 pkt 1 rozporządzenia;

Program 2017-2022 o zdrowiu psychicznym

Gdy iskierka przygasa, bo przecież zarządzenie prezesa NFZ, jednak niższe jest rangą od rozporządzenia i ustawy, spotyka na swej drodze, niby przypadkiem, doświadczoną psychoterapeutkę, która od lat, angażuje się w sprawy zawodu psychoterapety, i ta kobieta właśnie kieruje ją do obecnego projektu ustawy o zawodzie psychoterapeuty, który brzmi tak;

Obecny projekt ustawy Polskiej Rady Psychoterapii, który mówi, że można zostać psychoterapeutą bez studiów z psychologii

Projekt PRP opisuje m.in. kto będzie mógł używać nazwy “psychoterapeuta” oraz “psychoterapeuta w trakcie szkolenia” po spełnieniu określonych warunków. WAŻNE – będą one dotyczyć osób, które rozpoczną całościowe podyplomowe szkolenie z zakresu psychoterapii po wejściu w życie ustawy. Przypominamy, że vacatio legis proponowane przez PRP to 2 lata!

  • posiada dyplom ukończenia studiów poziom PRK VII (kwalifikacja pełna)* tytuł magistra

  • posiada dyplom ukończenia całościowego szkolenia w psychoterapii

  • zdał/ła egzamin certyfikacyjny w innym, niezależnym podmiocie od podmiotu szkolącego i uzyskał/ła prawo wykonywania zawodu (tu istotne jest stosowanie zasad niełączenia ról oraz zapobiegania konfliktowi interesów)

  • posiada dyplom ukończenia studiów poziom PRK VII (kwalifikacja pełna)*

  • posiada zaświadczenie o byciu uczestnikiem całościowego szkolenia w psychoterapii

  • posiada aktualne zaświadczenie o uczestnictwie w superwizji minimum raz w miesiącu

Celem takiego wyodrębnienia jest nieustanna dbałość o wysokie standardy wykonywania zawodu psychoterapeuty. Ważne jest też, by osoby korzystające z psychoterapii mogły sprawdzić, czy dana osoba jest wpisana do rejestru.

Projekt PRP przewiduje, że decydującą rolę w procesie rekrutacji będą odgrywały osobiste predyspozycje do zawodu. W świetle badań to jeden z kluczowych aspektów.

Rada proponuje dostępność szkolenia z zakresu psychoterapii dla szerokiego grona absolwentów studiów, przy podstawowym założeniu, że część z nich byłaby zobowiązana uzupełnić wiedzę z zakresu podstaw psychologii i medycyny mających zastosowanie w psychoterapii przed lub w trakcie całościowego szkolenia w psychoterapii.

A ustawa jest sensowna i popierana przez wiele towarzystw psychoterapii w Polsce i jest duża szansa, że wkrótce wejdzie w życie, tym bardziej, że psychoteraputów coraz więcej potrzebuje świat, problemów psychicznych doświadcza wielu z nas.

W Polsce na przykład (wg badań EZOP z 2012r ) w ciągu roku zaburzenia psychiczne dotyczą 6 milionów osób. To jest około 20%-30% (Polaków w wieku 18-64) , a jak wiemy te dane są mocno nieaktualne, po pandemii jest dużo więcej takich osób, gabinety pękają w szwach. 

Nasza bohaterka przeciera łzę z oka i idzie dalej swoją drogą stawania się psychoterapeutką bez studiów z psychologii i bardzo jej gratuluję i trzymam za nią mocno kciuki. Choć to ścieżka długa, wymagająca i pełna wyboistych, zwrotów akcji. 

Jeszcze wiele godzin spędzi Ania na nauce, psychoterapii własnej, treningach psychoterapeutycznych, treningach interpersonalnych, warsztatach, stażach w szpitalu. egzaminach, etc. dokładne wymagania jakie stawiają szkoły znajdziesz pod tym linkiem.

Jednak wierzę w to, że Ania przejdzie tą całą drogę i zasiądzie przed Tobą w fotelu, albo przed komputerem i zada “to” pytanie: to z czym dziś do mnie przychodzisz? 🙂

A zatem, Drogi Czytelniku, jeśli czujesz, że prowadzenie psychoterapii,  to Twoje przeznaczenie, to zabieraj się za czteroletnie szkolenie. Terapeuta bez studiów z psychologii, to możliwe! Idź na psychoterapię własną i czytaj dalej; jak zostać psychoterapeutą? oraz jaki nurt wybrać dla siebie?

Terapeuta bez studiów czy ze studiami, opiekę psychiatryczną i jej system znać powinien

Jeśli jesteś zdecydowany na szkolenie i na prace w tym zawodzie – w gabinecie prywatnym czy może w systemie, proszę zacznij od zapoznania się z opieką psychiatryczną w Polsce. Niestety nie każdy psychoterapeuta wkłada w to wysiłek i zaangażowanie, a to wielki zasób i wartość, żeby odpowiednio i szybko reagować w określonych warunkach, czasie i przestrzeni. W przewodniku znajdziesz specjalistów i adresy szpitali, ale także telefony zaufania i bogactwo wiedzy o naszym systemie opieki psychiatrycznej.

A zatem czy można zostać terapeuta bez studiów ?

Bez studiów NIE! Wymagane jest wykształcenie wyższe magisterskie. Bez studiów wyższych psychoterapeutą w tym kraju nie zostaniesz. 

Czy można zostać terapeutą bez studiów? Jeśli posiadasz tytuł magistra, to kierunek studiów jest/będzie dowolny.

Skończ wyższe studia magisterskie (niekoniecznie psychologię) i zacznij czteroletnią szkołę psychoterapii, dołącz do ludzi, którzy każdego dnia doszukują się głębszych znaczeń, symboli i miłości do drugiego człowieka. A samookaleczenia, depresję czy lęki traktują jako początek rozmowy o tym, co się dzieje w życiu drugiego człowieka, a jeśli pytają; jak się czujesz to naprawdę są ciekawi Twojej szczerej i autentycznej odpowiedzi. A jeśli zastanawiasz się, do jakiej szkoły psychoterapii możesz aplikować, jak wygląda rekrutacja czy koszty, polecam Ci ebook o Szkołach Psychoterapii w Polsce.

Trzymam kciuki!

Dziękuje, że tu jesteś ! 

Ten post ma 84 komentarzy

  1. Svetlana

    dziękuję bardzo też że jesteś

  2. Luiza

    hejka. Wielkie dzięki za artykuł. Sama szukam i zastanawiam się jak i co dalej. Jestem po biologii ale posiadam licencjat. Jakoś nie potrzebny mi był tytuł „mgr.” na tamten moment.
    Pytanie – czy zrobić magistra z biologii czy może jest jakaś opcja żeby już te 2 lata poświęcić nauce bliższej psychoterapii? Czy bylaby taka opcja? Coś Ci świta? Dało by się to jakoś połączyć czy jednak nie?

    1. Może uzupełniające magisterskie; socjologia albo antropologia? socjoterapia ? praca socjalna? pedagogika? takie pomysły przychodzą mi do głowy 🙂

    2. Ewa

      o ludzie… pr,doczytałam artykuł o sobie!!! no wszystko dokładnie kropka w kropkę nawet wiek i studia prawnicze… chyba musiałam na ten artykuł trafić dziękuję!!!

  3. Bożena

    pani Karino , kawał dobrej roboty. Dziękuję.

  4. Grzegorz

    fajnie, tylko problem jest jeden (no może dwa i więcej) – szkoły psychoterapii nie przyjmują innych mgr niż ustawowe, co więcej często nie ma nawet socjologii czy resocjalizacji. Więc ustawa może byc jaka chce, ale szkoła nie przyjmuje i już. Po drugie i tak, nawet jeśli przyjmą jakiegokolwiek mgr-a, to zażądają min. 2 letniego doświadczenia, stażu itp. I w ten sposób, mając 45 lat i myśląc o psychoterapii zaczynasz go de facto mając 47. Jak dobrze pójdzie bo jeszcze jest rozmowa kwalifikacyjna a pierwszeństwo mają psycholodzy, lekarze itp, osoby po długich stażach itpitd. Więc pani z dyplomem prawa, bez doświadczenia w leczeniu i co bardzo ważne bez perspektyw pracy w tym zawodzie (bardzo konkretnych, bo o to pytają) to jak zacznie swoją edukację po 50tce, to będzie dobrze. Nie wiem czy nie lepiej zrobić szybkie studia psychologiczne i podyplomowe z terapii jednocześnie bo prędzej będzie mogła zacząć pracę i mieć tytuł trenera/psychologa i tak na siłę „terapeuty” jeśli zrobi na przykład jakąś podyplomowe typu „Terapia rodzin” czy TUS. Nie wspominając że szkolenie 4letnie to początek bo jeszcze kolejny staż, terapia własna, superwizja, certyfikacja i opłaty to 50tys za szkolenie plus drugie tyle za całą resztę. Gdybym był po prawie zrobiłbym coacha i trenera TSR i roczne studium CBT i byłoby to samo. Bo generalnie dopiero po spełnieniu wszystkich warunków można nazywać się „psychoterapeutą” więc to naprawdę zajmie 10 lat. Nie wspominając o „etyce zawodu” która powala zdzierać z ludzi po 10tys za rok i kilka tysięcy za szkolenie. Ceny są po prostu absurdalne i odrobienie tych pieniędzy w wieku 50 lat jest zasadniczo niemożliwe – skąd brać klientów? na NF płaca grosze.

    1. Adam

      jakie to są „szybkie studia psychologiczne”?

        1. Ela

          są, 2.5 letnie dla mgr

      1. karolina

        tDziekuje za wpis Panie Grzegorzu! Wszytsko fajnie tylko po rocznym kursie
        CBT nikt nie zatrudnia. Nie powiem ten wstepny kurs TSR to super sprawa – glownie dlatego ze nie kazdy chce sie bawic w terapie trwajace lata a tu mamy kurs i wstepne naredzia. Ale we wszytskich ofertach racy szukaja psychoterpeutow przynajmnej po 2 roku 4-letniej szkoly psychoterpeutycznej.
        Ja mam magistra z psychologii klinicznej, seksuologii i podyplomowe z neuropsychologii. Nigdzie nikt nie chce mnie zatrudnic – robie co innego bo musze. Na pelen program 4 -letniej szkoly mnie nie stac bo to koszt przynajmniej 100 tys zl. taka prawda. I warunkiem ukonczenia jest wiele godzin praktyk. Jak je zrobic? rzucic prace i pracowac za darmo na praktyki? I co tu robic – lata leca. A praca o ktorej marzylam rozmywa sie. WYchodzi na to ze nie trzeba bylo rboic studiow tylko od razu skzole psychoterapii.

    2. Łukasz

      Dziękuję za merytoryczny głos w dyskusji

    3. Waldek

      mądre to co Pan napisał!

  5. Grzegorz

    i taka uwaga jeszcze a propos wieku….jakoś i tutaj i w innych szkołach, ośrodkach, mediach nie widzę starszych terapeutów/ek tylko młodziutkie dziewczyny za łagodnym śmiechem zaraz po studiach. Więc mam duże wątpliwości czy przy takim obrazie „terapeutki” bo juz nie „terapeuty”, pani w wieku 50 będzie miała jakieś szanse na rynku pracy. Bez doświadczenia ma konkurować z młodziutkimi absolwentkami psychologii które w zasadzie już wiedzą że będą terapeutkami od 1 rok studiów. No, niestety można zaklinać rzeczywistość ale….

    1. Grzegorzu zawód psychoterapeuty to nie konkurencja, ani rywalizacja. To proces stawania się ekspertem. Nie konkurujemy ze sobą, ani „młode”, ani „stare”. W wieku 50 lat super jest zacząć 🙂 polecam. Jednak masz rację; trwa on długo, wymaga wielu wyrzeczeń oraz kosztów nie tylko materialnych, ale przede wszystkim emocjonalnych no i wielu godzin (treningów, warsztatów, czytania etc) I z pewnością jeśli wziąć ołówek do ręki i podliczyć koszty nie zwróci się w ciągu 5 lat. Jeśli chcesz zostać psychoterapeutą, żeby zarobić kasę, to nie rób tego ! To nie jest zawód dla Ciebie. Jeśli chcesz zarabiać duże pieniądze, konkurować, a Twoja edukacja ma się szybko zwrócić to nie idź tą drogą.

  6. Dorota

    Wspaniały artykuł, który dał mi nadzieję. Chciałabym zacząć, mam pełne wsparcie rodziny i dużo motywacji. Czy mogłaby Pani polecić szkołę psychoterapii w Poznaniu? WIP niestety nie przyjmuje już magistrów innych niż po medycynie, psychologii i podobnych kierunkowych studiach…co podcina trochę skrzydła

    1. Proszę sprawdzić w e-booku szkoły psychoterapii, tam są wszystkie kontakty i wymagania. Szkoła Gestalt w Warszawie z pewnością przyjmuje inne kierunki studiów, Wielkopolska Szkoła Gestalt w Poznaniu również.

      1. Monika

        Proszę o podpowiedź jak zacząć?? Po latach żałuję że nie studiowałam psychologi czy też pedagogiki. A teraz interesuje mnie wszystko co mogłoby pomóc mi w lepszym zrozumieniu Aspergera. Motywacja jest tym silniejsza że chce zrozumieć moich synów i męża. Mam mgr z Turystyki i chciałabym zostac psychoterapeutą, być może przyda mi się to też dla wnuków….

        1. Karina Szczęsna

          Jeśli posiada Pani tytuł magistra, to może Pani rozpocząć 4 letnie studia z psychoterapii. Na blogu znajdzie Pani więcej informacji. Proponuję również jeśli to jest Pani ścieżką rozpocząć psychoterapię własną. To dobry krok do rozwoju i wiedzy nie tylko o sobie. Powodzenia

      2. Barbara

        Jestem jak Anua z tym że po studiach ekonomicznych, niestety do żadnej Szkoły psychoterapii nie przyjmują bez studiów: psycholog, lekarz, pielęgniarka pedagog specjalby, resocjalizacja.
        zatem ani ja ani Ania nie mamy szans xoatac psychoterapeutą ;(

  7. Anna

    Dziękuję za artykuł. Czy projekt ustawy wszedł w życie?

  8. Anna

    Jakbym czytała o sobie. Czy projekt ustawy wszedł w życie?

  9. Daga

    „Czy można zostać terapeutą bez studiów? Jeśli posiadasz tytuł magistra, to kierunek studiów jest/będzie dowolny” – bardzo się ucieszyłam na tą wiadomość ale niestety na dzień dzisiejszy nie ma szkoły psychoterapii która przyjmie absolwenta prawa czy ekonomii. Czy wiadomo cokolwiek o tym projekcie ustawy – czy wejdzie w życie i kiedy?

    1. Proszę sprawdzić e-book ze szkołami psychoterapii, powinna Pani tam znaleźć wszystkie szkoły, wymagania i szczegóły. Wiem, że Szkoła Gestalt w Warszawie przyjmuje absolwentów innych kierunków

  10. Patryk

    Pani Karino, niesamowicie merytoryczny i pomocny post dla przyszłych psychoterapeutów.
    Chciałem Panią prosić o odpowiedź na pytanie, które trochę jest związane z tym tematem.
    Czy posiadając wykształcenie pierwszego stopnia (inżynierskie, kierunek zarządzanie i inżynieria produkcji) można pójść na studia magisterskie uzupełniające z psychologii? Czy takie coś w ogóle jest możliwe i czy takie studia psychologiczne istnieją?

    1. Karina Szczęsna

      Dziękuje 🙂 wydaje mi się, że może Pan zacząć studia magisterskie z psychologii, będą one trwać 3 lata zamiast pięć. SWPS jeszcze rok temu takie studia oferował, proszę sprawdzić. Inna opcją, myślę też dobrą są studia magisterskie z socjologii do rozważenia. Powodzenia ! trzymam kciuki

  11. Tomasz

    Jeden mały, ale ważny szkopuł. Powołuje się Pani na Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień 1) z dnia 19 czerwca 2019 r. (Dz.U. z 2019 r. poz. 1285), ta regulacja dotyczy świadczeń finansowanych z NFZ. Nie dotyczy to świadczeń prywatnych, w tej przestrzeni każdy może zostać psychoterapeutą, ponieważ obecnie jest to zawód nieuregulowany, tak jak coach i trener mentalny.

    1. Karina Szczęsna

      Dziękuje za komentarz. Tak, zgadzam się. Jednak, na tym blogu i w materiałach, pokazuje ścieżkę trudniejszą, (etycznie zgodną z moimi wartościami) która kończy się zdobyciem certyfikatu. A certyfikat psychoterapeuty, jest honorowany przez NFZ-ety. Jeśli psychoterapeuta wybiera gabinet prywatny i własną praktykę, to oczywiście, jego prawo, jednak ma uprawnienia do pracy w systemie.

  12. Joanna

    Witam serdecznie. Mam licencjat z pedagogiki i wybieram się na uzupełniając z niej właśnie o specjalizacji terapia pedagogiczna. Dodatkowo dwuletnie policealne zawodowe jako terapeuta zajęciowy. Czy po ukończeniu ww mogłabym już otworzyć własną działalność jako terapeuta? pozdrawiam serdecznie i szukam drogi żeby po prostu pomagać innym bo od zawsze to robię ale póki co za darmo

    1. Karina Szczęsna

      Zgodnie z moją wiedzą, gabinetu i własnej działalności nie może Pani prowadzić. Aby było zgodnie etycznie, brakuje Pani tytułu magistra oraz czteroletniej szkoły psychoterapii, w wybranym przez Panią nurcie.

  13. Anna

    Witam. Mam na imię Ania. Chciałabym zasięgnąć informacji, a mianowicie: Pracuje w zawodzie nauczyciela przedszkola już 32 lata. Wykształcenie wyższe pedagogiczne- magister, nauczyciel dyplomowany., lat 53.Nie wyobrażam sobie ze będę emerytka.- No za kilka lat. I wymyśliłam sobie ze może gdy to nastąpi to jeśli będę mogła to może praca w jakimś ośrodku z dorosłymi lub dziećmi ale nie w szkole.Obecnie musiałabym zacząć jakieś studia zaoczne podyplomowe . Myślałam o psychologii- arteterapia lub podobne.Szukam , szukam i jakos nie widzę .

  14. Bozena

    Z doswidczeniem pracy z dziecmi i w ogole z ludżmi zachecam na 3.5 letnia psychologię lub na 4 letnia psychoterapię właśnie.Sa osoby w podobnym wieku,ktore uczą się.Nie jest łatwo na psychologii w krótszym wymiarze,bo program 5 letni realizuje się w 3.5 roku.Psychoterapia daje możliwość terapii własnej,a to jest niesamowity krok do własnego.

  15. Maria

    Czyli jesli mam licenjact z pedagogiki, a studia magisterskie z administracji to też mogę zostać psychoterapeutą? Dziękuję za artykuł.

  16. Kamila

    Posiadam tytuł mgr z socjologii. Bardzo chciałabym zostać terapeutą . Zastanawiam się czy muszę odnowa odbyć cały proces nauki na kierunku psychologia czy są może jakieś szkoły dla terapeutów, które rekrutują również po innych kierunkach niż psychologia?

  17. arakdiusz

    Jestem nauczycielem z 30 letnim stażem. Mgr WSP wych. muzyczne. Studia podyplomowe min. zarządzanie oświatą, pedagogika specjalna, doradztwo zawodowe, Mediacje i negocjacje, język polski w szkole. Jak mam postępować, aby zostać psychoterapeutą. Dziękuję Pani Karino za odpowiedź,

  18. Ola

    Dzień dobry, mam tytuł magistra biologii z chemią ze specjalizacją nauczycielską. Jestem po Uniwersytecie Pedagogicznym. Czy to jakkolwiek wystarczy do wymaganego tytułu ,,magistra”?

  19. Łukasz

    Pani Karino, ostatnio również postanowiłem sprawdzić, czy dla mnie jako 40 letniego magistra filozofii, zdobycie certyfikatu bez studiów psychologicznych byłoby możliwe. Niestety mój terapeuta dzisiaj zwrócił moją uwagę na fakt, że ma rzekomo wejść niedługo w życie jakaś ustawa, która zakaże takiej możliwości i jednak będzie wymagała studiów psychologicznych. Czytając właśnie Pani artykuł czuję się skonfundowany, ale patrząc po komentarzach widzę, że ma on ponad rok. Czy coś się właśnie zmienia? Jak to w końcu jest w obliczu prawa obecnie?

    1. Karina Szczęsna

      Dzień dobry Panie Łukaszu,

      zgodnie z nowym projektem 2.0 o zawodzie psychoterapeuty, aby rozpocząć szkolenie w zakresie psychoterapii, kandydat musi spełniać następujące wymagania:

      Wykształcenie: Posiadanie tytułu zawodowego magistra lub lekarza.

      Nie jest określone jakie to są studia i nie będzie, ustawa idzie w kierunku otwarcia zawodu dla wszystkich magistrów 🙂

      Pełna zdolność do czynności prawnych: Kandydat musi mieć pełną zdolność do czynności prawnych.

      Niekaralność: Brak prawomocnego skazania za przestępstwo umyślne.

      Stan zdrowia: Brak przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania zawodu psychoterapeuty.

      Predyspozycje osobowościowe: Posiadanie cech osobowościowych odpowiednich do wykonywania zawodu psychoterapeuty.

      Ukończenie szkolenia: Ukończenie minimum 4-letniego szkolenia w zakresie psychoterapii, obejmującego co najmniej 1200 godzin, w tym:

      Teoria: Minimum 400 godzin zajęć teoretycznych.

      Praktyka: Minimum 100 godzin superwizji oraz 360 godzin praktyki psychoterapeutycznej z pacjentami.

      Doświadczenie własne: Minimum 240 godzin własnego doświadczenia psychoterapeutycznego.

      Egzamin certyfikacyjny: Po ukończeniu szkolenia, kandydat musi zdać egzamin certyfikacyjny przed akredytowanym ośrodkiem egzaminacyjnym.
      Tak, to jest w obliczu prawa i nowej ustawy 2.0, która mam nadzieję wejdzie i będzie obowiązywać.

      1. Daria

        Dzień dobry mam ukończone studia magisterskie z administracji i dodatkowo licencjat z dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Czy po administracji mogę podjąć 4 letnie studia aby zostać terapeutą? Czy nie jest to wykształcenie które umożliwia mi taką ścieżkę i konieczne są najpierw studia z psychologii i dopiero potem 4 letnie szkolenie na terapeutę?

        1. Karina Szczęsna

          Jeśli ma Pani tytuł magistra, to może Pani rozpocząć 4 letnią szkołę psychoterapii i zdawać egzamin na psychoterapeutę. Nie są konieczne studia z psychologii. Pozdrawiam ciepło

  20. Tomasz

    Bardzo bym prosił o przedstawienie różnic pomiędzy psychologiem a psychoterapeutą. Chodzi o różnice praktyczne. Zatrudnienie, prowadzenie własnej praktyki, relacje z NFZ, zatrudnianie w placówkach oświatowych, itd…

    1. Karina Szczęsna

      Panie Tomaszu, to temat rzeka, nie wiem, co szczególnie Pana interesuje. W ustawach, które podałam w artykule w sumie jest wszystko wyszczególnione, więc gdyby Pan dookreślił który NFZ na przykład, albo jaki problem

      1. Błazej

        Dziękuję za ten artykuł. Ja osobiście od dawna myślałem o tym, jednak myślałem, że poprostu nie ma podstaw, żeby się przekwalifikować. Dała Pani nadzieję. Ale tak jak tutaj ludzie piszą. Mam 42 lata za chwilę i proces jest bardzo długi. Chciałbym pomagać ludziom, zawsze ludzie się otwierali przy mnie. Czytam dużo, to było takie moje hobby.
        Nie fajniejszą, szybsza droga jest ukończenie Akademii po której jesteśmy coachem, terapeuta, trenerem mentalnym i po prostu działać? Pytanie jest takie, czy Państwo Nam nie zabroni niedługo i jak sobie poradzić na rynku. Jednak państwowe to panstwowe uprawnienia.

        Jakie to są wogole koszty?

  21. Ula

    czy studia podyplomowe z psychologii pozytywnej uprawniają do podjęcia studiów z psychoterapia?

    1. Karina Szczęsna

      Nie wiem, czy uprawniają z pewnością będą dodatkowym atutem, w procesie rekrutacji

  22. Joanna

    Trafiłam tu przypadkiem, a mam wrażenie, że opisałaś moją historię… 🙂 Cieszę się, że tu trafiłam i dziękuję, że jesteś 🙂 Zabieram się do roboty! Pozdrawiam

  23. Tomasz

    witam. Mam licencjat z politologii. nie pracuje w zawodzie ale bardzo interesujące się psychologia, terapią psychologiczna. chciałbym swoją wiedzę pogłębić i moc możliwość pomagać innym. jakie mam zrobić studia abym mógł być psychologiem lub terapeutą? proszę o pomoc

    1. Karina Szczęsna

      Panie Tomaszu,
      Psycholog i psychoterapeuta to dwa różne zawody. To jest właśnie zamieszanie. Jeśli chce Pan prowadzić psychoterapię dla innych osób, to konieczne jest skończenie studiów magisterskich, a potem 4 lata szkoły psychoterapii. Jeśli Pan chce zostać psychologiem to wtedy, 3 letnie studia uzupełniające z psychologii, do prowadzenia psychoterapii nie będzie miał Pan uprawnień z magistrem psychologii

  24. Marta

    witam posiadam licencjat z politologii o specjalizacji praca socjalna, a magistra mam z dziennikarstwa i komunikacji spolecznej. czy moge zrobic studia podyplomowe z psychologii klinicznej?

    1. Karina Szczęsna

      Nie wiem, czy z psychologii klinicznej może Pani zrobić studia podyplomowe, ale zgodnie z moją najlepszą wiedzą, może zrobić Pani każde studia podyplomowe.

      1. Anna

        Witam, czy magister sztuki zalicza się do owych studiów humanistycznych? Pozdrawiam

  25. Paulina

    Witam Pani Karino,
    mam 39 lat i wlasnie nabieram odwagi.
    Czy jest szansa otworzyc ten rozdział w zyciu po studiach z germanistyki?
    Pozdrawiam.

  26. Błazej

    Dziękuję za ten artykuł. Ja osobiście od dawna myślałem o tym, jednak myślałem, że poprostu nie ma podstaw, żeby się przekwalifikować. Dała Pani nadzieję. Ale tak jak tutaj ludzie piszą. Mam 42 lata za chwilę i proces jest bardzo długi. Chciałbym pomagać ludziom, zawsze ludzie się otwierali przy mnie. Czytam dużo, to było takie moje hobby.
    Nie fajniejszą, szybsza droga jest ukończenie Akademii po której jesteśmy coachem, terapeuta, trenerem mentalnym i po prostu działać? Pytanie jest takie, czy Państwo Nam nie zabroni niedługo i jak sobie poradzić na rynku. Jednak państwowe to panstwowe uprawnienia.

    Jakie to są wogole koszty?

    1. Marta

      Cześć, mam ten sam dylemat

  27. Marta

    Witam, mam 45 lat. Mam ukończone studia wyższe na Politechnice Opolskiej Zarządzanie i Marketing z tytułem mgr niż. 2 podyplomowki. Zostanie terapeutą/ psychologiem w ciągu 4 lat to tak jakby robić 5 letnie studia wyższe. Praca na etacie 8 h, nastoletnie dzieci to nadal ogrom obowiązków. Inna droga? Będę wdzięczna za komentarze/ podpowiedzi

      1. Marta

        A jakie szkoły Pani poleca? Czy system zaoczny? On line wchodzi w grę?

  28. Ania

    Witam. Dziękuje za ten artykuł ponieważ bardzo się cieszę, że na niego trafiłam. Z wykształcenia i zamiłowania jestem fizjoterapeutą, za moment kończę 42 lata i bardzo żałuję, że dopiero teraz zabrałam się porządnie za zgłębianie tego tematu. Pracując w zawodzie fizjoterapeuty i od samego początku czułam, że czegoś mi brakuje w wykształceniu, zawsze podkreślałam, że program moich studiów nie był pełen. Brakowało w nim solidnej dawki psychologii i elementów psychoterapii. Proszę sobie wyobrazić młodą absolwentkę fizjoterapii trafiającą na pacjentów po traumatycznych wypadkach, po ładnie to nazwijmy „incydentach neurologicznych”, zrezygnowanych, bez motywacji i chęci do zawalczenia o poprawę funkcjonowania. Teraz po wielu latach praktyki i poszerzania wiedzy we własnym zakresie (książki, artykuły) oraz własnej terapii zaczęłam coraz śmielej mówić gdzie jest moje miejsce. Od dłuższego czasu pracuje z pacjentami bólowymi oraz z problemami w obrębie stawów żuchwowi-skroniowych i coraz wyraźniej widzę, że sama fizjoterapia lub psychoterapia to za mało. Wielu pacjentów po zmniejszeniu napięcia zaczyna sama się otwierać i ma potrzebą bycia wysłuchanym i prosi o wsparcie nie tylko funkcjonalne organizmu. Nie czując się w kompetencji zawsze odsyłam pacjentów do psychoterapeuty ale przestaję ignorować liczne komentarze typu ” bo pani to powinna być jeszcze psychoterapeutką” , ” u pani to jeszcze fajniej niż u psychoterapeuty bo wychodzi się z luźnym karkiem”.
    Dlatego biorę się za dalsze zgłębianie tematu i szukanie dla siebie szkoły bo nawet jeżeli zawód psychoterapeuty będę mogła wykonywać dopiero w wieku 50 czy 52 lat to i tak świetna perspektywa bo nie wyobrażam sobie siebie pracującej jako fizjoterapeuta za kolejne 10 lat ponieważ sama będę pewnie potrzebowała wsparcia fizjoterapeuty 🙂 dlatego wolę się przekwalifikować i zostawić miejsce dla młodszych a mimo to nadal móc pomagać ludziom:).

  29. Agnieszka

    ja również kieruję tu pytanie – jestem po pedagogice licencjat edukacja dla bezpieczeństwa, magister na pedagogice kierunek polityka społeczna do tego podyplomowe z zamówień publicznych – było to mi potrzebne w obecnej, trudnej pracy 🙂 chciałabym zmienić coś w swoim życiu i bardzo podoba mi się zawód psychoterapeuty – biorąc pod uwagę, że w obecnej pracy pracuje z nimi na codzień (tylko ja robię zamówienia publiczne) i często wymieniamy spostrzeżenia i doświadczenia, liceum kończyłam na kierunku psychopedagogicznym 🙂 czy faktycznie jest szansa czy po 4 letniej szkole psychoterapii mogłabym zostać psychoterapeuta? czy po moich studiach jest może jakaś krótsza droga do tego? 🙂

    1. Karina Szczęsna

      Jeśli ma Pani tytuł magistra z pedagogiki, to tak, po czteroletnim szkoleniu może Pani uzyskać certyfikat psychoterapeuty

  30. Aleksandra

    Czy posiadając tytuł lekarza weterynarii mogę skończyć kurs psychoterapii, czy ten tytuł nie uprawnia do ukończenia kursu, a następnie podejścia do egzaminu na psychoterapeutę? Czy jeśli chcę się przekwalifikować, to w takiej sytuacji pozostaje jedynie skończyć inne studia + kurs psychoterapii? Pozdrawiam serdecznie

    1. Karina Szczęsna

      Jeśli tytuł lekarza weterynarii, jest równoznaczny z tytułem magistra, to oznacza, że może Pani rozpocząć 4 letnią szkołę psychoterapii i podejść do egzaminu i certyfikacji, bez konieczności, rozpoczynania innych studiów. Jeśli natomiast tytuł lekarza weterynarii jest równoznaczny z licencjatem to wtedy, należy uzupełnić o uzupełniające studia magisterskie. Zgodnie z ustawą Pozdrawiam ciepło

  31. Marek

    Przeczytałem z uwagą, cały czas myślę żeby rozpocząć działanie w tym kierunku i coś tam nawet zrobiłem. Podyplomową oligofrenopedagogikę, z wykształcenia jestem biologiem po studiach magisterskich, mam też licencjat z fotografii i doświadczenie jako freelancer edukacji artystycznej, w której często prowadziłem działania o charakterze około terapeutycznym. Sztuka to też rodzaj terapii, sam też przeszedłem terapię odwykową podstawową i pogłębioną. Od 2016 jestem wolny od używek, nie licząc papierosów (od czasu do czasu). Mam w sobie dużo empatii no i co z tym zrobić ? Jak mogę zbliżyć się do zawodu terapeuty?

    1. Panie Marku, może zacząć od stażu na szkole psychoterapii ? taki roczny przygotowawczy ?

  32. Agata

    Dobry wieczór!
    Mam 58 lat i dalej się nie poddaje.W wieku 50 lat przeszłam kryzys zdrowia psychicznego , następstwem była depresja ,byłam na zwolnienie,zasiku ,rencie przez 2 lata ,nie potrafiłam,podjąć najmniejszej decyzji,nie jadłam więcej niż po to by przetrwać spałam po 3-4 godziny ok roku tak funkcjonowałam dopóki nie podjęłam leczenia.M9je życie po depresji stało się pełniejsze,a ja uwierzyłam w siebie ,może nie w siebie ,tylko sobie ,że jestem ważna, że mogę mówić nie ,że żyje też dla siebie ,a życie jest dla.mnie.Dlugo się szukałam, przeszła 2.5 roczna terapię, skończyłam artterapie podyplomowo,teraz studiuje zaocznie psychologie 3.5 letnia i jest to trudne,wymagające, ale robię to dla siebie i potem chciałabym się tym dzielić z innymi ,bo wiem ,że można sprawić, że życie smakuje inaczej.Jestem orędownikiem psychoterapii ikto wie czy nie ukończę jej w wieku 63 lat jak zdrowie pozwoli.Wiek i poczucie sensu są za mną,przeciwko stereotypy myślenia i daleko idący racjonalizm,a przecież czasoprzestrzeń jest zakrzywiona.Pozdrawiam marzących i starających się wyrwać poza stereotypy.I dziękuję za ten artykuł i po 60 tce można…….Agata

    1. Pani Agato, wielki szacunek, bardzo Panią podziwiam i kibicuje. Tak, absolutnie można. Dziękuję za ten wpis, że się Pani podzieliła swoją historią

  33. Iwona

    Dzień dobry. Cieszę się, że trafiłam tutaj, a trafiłam, bo poszukuję właśnie konkretnej, uporządkowanej wiedzy. Mój casus to: mam 56 (za chwilę 57 lat), mam ukończone studium nauczania początkowego (kiedyś nie było licencjatów), kończyłam Wyższą Szkołę Pedagogiczną, wydział Humanistyczny, filologia rosyjska ze specjalnością nauczycielską. W zawodzie jednak pracowałam jedynie 3 lata. Skończyłam podyplomowo Psychopedagogikę, bo jak sama Pani pisze, życie pokazało mi, że to była od zawsze moja droga. Nie muszę dodawać, że pomoc innym to moja życiowa pasja, mam wszelkie predyspozycje i kompetencje miękkie do pracy z osobami z problemami. Na tę chwilę w zasadzie nie tyle chcę zostać typowym psychoterapeutą, co właśnie psychopedagogiem i otwieram swój własny gabinet, w którym będę prowadzić takie zajęcia jak TUS, TKZ, terapię ręki, wykorzystam arteterapię, sensoplastykę itp. zajęcia. Mam skończone różne kursy z certyfikatami. Oczywiście nie wykluczam, że jednak psychoterapia całkiem mnie wciągnie, stąd mam 2 pytania: 1. czy mając to, co wyżej mogę spokojnie otworzyć gabinet psychopedagogiczny? Czytam, że w świetle obecnych przepisów „każdy może taki gabinet otworzyć”, bo jest to nieuregulowane prawnie, ale mam wątpliwości. i 2 pytanie – czy ewentualnie tytuł magistra filologii po WSP (nauczyciel) ułatwi dostanie się do 4-ro letniej szkoły psychoterapii czy traktowany jest jako „inny, odległy magister” np. prawa czy ekonomii? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź 🙂

    1. Dzień dobry, może Pani otworzyć gabinet terapii, tylko uczciwie klientów informować, że to nie jest psychoterapia, a Pani nie jest psychoterapeutą. Jeśli chodzi o drugie pytanie, nie wiem, czy ułatwi, z pewnością nie utrudni 🙂 życzę powodzenia i realizacji celów

      1. Iwona

        Bardzo Pani dziękuję. Oczywiście, że nie będę i nie chcę w żaden sposób naginać rzeczywistości, ale bardzo mnie Pani uspokoiła, co do samego otwarcia gabinetu terapeutycznego. Pozdrawiam serdecznie. 🙂

  34. Jagoda

    dziękuję za ten artykuł, jest światełko nadziei

  35. Zofia

    Bardzo dziękuję za ten artykuł. Mam dość skomplikowaną sytuację, bo pierwszy tytuł magistra mam z Polski, z kulturoznawstwa. Natomiast tytuł magistra psychoterapii mam z Meksyku, gdzie obecnie mieszkam. Czy wie Pani jak wygląda w Polsce kwestia uznawalności dyplomów spoza UE?
    Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

    1. Karina Szczęsna

      Bardzo dziękuję za miłe słowa i podzielenie się swoją sytuacją! ❤️

      Jeśli chodzi o uznawanie dyplomów spoza UE, to sprawa może być trochę skomplikowana, ale jak najbardziej jest to możliwe. W Polsce proces uznawania zagranicznych dyplomów odbywa się poprzez nostryfikację, którą przeprowadzają wybrane uczelnie (najczęściej uniwersytety).

      W Twoim przypadku, skoro tytuł magistra psychoterapii uzyskałaś w Meksyku, kroki, które warto podjąć, to:
      ✅ Skontaktować się z uczelnią w Polsce, która prowadzi kierunki związane z psychoterapią lub psychologią – to właśnie one zajmują się nostryfikacją.
      ✅ Przygotować komplet dokumentów (dyplom, suplement do dyplomu, ewentualnie program studiów) – dokumenty mogą wymagać tłumaczenia przysięgłego na język polski.
      ✅ Po uzyskaniu pozytywnej decyzji nostryfikacyjnej – można starać się o rozpoczęcie procesu certyfikacji jako psychoterapeuta (o ile taki jest cel).

      Dodatkowo, jeśli dyplom jest zgodny z wymaganiami Europejskiego Stowarzyszenia Psychoterapii (EAP), możesz rozważyć aplikację o certyfikat ECP (European Certificate of Psychotherapy) – ten certyfikat może ułatwić Ci uznanie kwalifikacji na poziomie europejskim.

      Jeśli zdecydujesz się na certyfikację w Polsce, to Polskie Towarzystwo Psychologiczne (PTP) lub Polskie Towarzystwo Psychiatryczne (PTP) będą właściwymi instytucjami do uzyskania szczegółowych informacji, albo Towarzystwo zgodne z Pani nurtem psychoterapeuty. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło sprawnie. ❤️

  36. Aleksa

    Czy jesli ktoś skończy studia 1 stopnia nie związane z psychologia, a potem studia podyplomowe (np terapia par) to może otworzyć prywatny gabinet terapii par? Bo jeśli chodzi o regulacje zawodu to chyba nowe przepisy nie regulują sektora prywatnego?

    1. Karina Szczęsna

      Częściowo regulują. To świetne pytanie! Postaram się wyjaśnić to w prosty i klarowny sposób:

      ✅ Terapia par jako działalność nieregulowana
      Zawód psychoterapeuty jako taki jest regulowany przepisami prawa – wprowadzone zostały szczegółowe wymagania dotyczące wykształcenia i certyfikacji, ale terapia par to trochę inna kwestia. Sama terapia par (rozumiana jako wsparcie, doradztwo czy coaching) nie jest obecnie ściśle regulowana, zwłaszcza w sektorze prywatnym. To oznacza, że:

      Osoba po studiach I stopnia (nawet niezwiązanych z psychologią) + studiach podyplomowych z terapii par może otworzyć prywatny gabinet zajmujący się terapią lub doradztwem dla par.

      Nie będzie mogła jednak tytułować się psychoterapeutą (ponieważ psychoterapia podlega regulacjom), ale już tytuł „terapeuta par” lub „doradca relacji” będzie jak najbardziej dopuszczalny.

Dodaj komentarz