Psychologia języka – słowa mają znaczenie

Co znajduje się w artykule?

„Słowa staniały, rozmnożyły się, ale straciły na wartości. Są wszędzie jest ich dużo. Mrowią się, kłębią, jak chmary natarczywych much…” (autor xdedia, cokolwiek to znaczy)

Te słowa tudzież ich treść, zatrzymały mnie. Nie tylko w sensie produkowania milionów tytułów, biografii, badań, książek, artykułów, sekwencji, które straciły na znaczeniu. Wszak sama przyłączam się aktywnie do mnożenia ich – choćby na moim psychoterapeutycznym blogu.



Psychologia języka, czy coś takiego istnieje ?

Większość z nas “mówi” (używa języka) bez zbytniego przywiązywania się do wypowiadanych słów. Takie jest moje dotychczasowe doświadczenie – zarówno to życiowe, jak i gabinetowe. 

Najczęściej (podkreślam: najczęściej, bo nie dotyczy to wszystkich) nie wie, co mówi, komu mówi i po co. Jednym słowem wypowiada się nieświadomie. I nie jest to zarzut! Broń Boże.

Jest we mnie nadal wciąż świeże, choć sięgające paru lat wstecz, doświadczenie treningu interpersonalnego, kiedy to prowadząca trening skonfrontowała mnie z treścią, która właśnie jak z „automatu – karabinu maszynowego” wydobyła się – o zgrozo! – z mojej krtani. Po pytaniu prowadzącej – „Co chciałaś tym komunikatem powiedzieć?” – padło z mojej strony czarujące (jak mniemam): „ NIC! Ja tak z automatu!”.

I tak z automatu sobie żyłam, nieświadoma swoich automatycznych treści, które mówiły i mówią do tej pory wiele. O mnie, jako o człowieku, o mnie jako o osobowości, o moich przekonaniach i sądach.

Dziś jestem świadoma, że nie ma automatu. Jestem ja, Ty i Twój język, jesteś Ty i Twoje słowa. To Ty w pełni odpowiadasz za słowa, które wypowiadasz.



Jaki wpływ ma język na kształtowanie ludzkich postaw i zachowań?

Język ma ogromny wpływ na kształtowanie ludzkich postaw i zachowań. Wywiera wpływ nie tylko na kulturę osobistą, ale i kulturę firmy, organizacji, korporacji, państwa, świata. A także na Twoją osobistą historię. I Twój osobisty świat.

Język i wypowiadane przez Ciebie słowa, tworzą Twój świat i przeżywanie tego świata.

Słowami możesz siebie ranić, ale możesz także siebie wspierać. Wybór oczywiście należy do Ciebie.

Magia języka - słowa wspierające
Słowa wspierające

Słowa mają znaczenie, mogą zmienić podejście i postawy, a także Twoje życie i rzeczywistość. Dzięki zmianom w języku możesz z pozycji ofiary przejść do pozycji siły. Zamień je na słowa wspierające.

Susan Jeffers w swojej książce “Nie bój się bać” właśnie poprzez zmianę języka i używanych przez Ciebie słów proponuje oswajać się i pracować z lękiem. Tak, nie mylisz się – z lękiem.

Jak masz to zrobić i jak zmienić swoją rzeczywistość? Podam Ci sposoby i konkretne przykłady zmian swojego słownika, dzięki którym zmienisz postrzeganie własnej rzeczywistości. Słowa wspierające.

Nie mogę zamień Nie chcę



Jak wpływać świadomie na to, co robimy?

Kiedy mówisz “nie mogę”, dajesz do zrozumienia, że nie masz kontroli nad swoim życiem, natomiast kiedy mówisz “nie chcę”, lokujesz daną sytuację w sferze wyboru. Kiedy komunikujesz swojej podświadomości, że czegoś nie możesz, ona wierzy, że tak jest naprawdę i zapisuje w swoim komputerze: SŁABY…SŁABY… 

Twoja podświadomość daje wiarę temu, co słyszy, a nie temu jak jest naprawdę. Ty mówisz “nie mogę”, żeby się wykręcić od zaproszenia na kolację, (…) tymczasem Twoja podświadomość rejestruje, że nie możesz, bo jesteś słaby.

To nieprawda, że nie możesz pójść na kolację. Możesz, ale wybierasz coś innego. To, co w danym momencie jest dla Ciebie ważniejsze. Ale Twoja podświadomość nie rejestruje tej różnicy.



Jakich słów używać przy odmowie?

Jeśli chcesz być delikatny wobec zapraszającego, staraj się unikać słowa “nie mogę”. Powiedz: “Bardzo chciałbym przyjść do Ciebie na kolację, ale mam jutro ważne zebranie. Lepiej bym się czuł gdybym się do niego przygotował”. 

Jest to oświadczenie prawdziwe, uczciwe i krzepiące. Twoja podświadomość rejestruje, że jasno określasz swoje priorytety i wybierasz to rozwiązanie, które służy Twojemu rozwojowi. Dokonując takiego wyboru, nie jesteś już bezbronną ofiarą.

Powinienem zamień Mogę
Decyduję
Wybieram



Czy jestem odpowiedzialna/odpowiedzialny?

“Powinienem” to niefortunne słowo. Ono także daje do zrozumienia, że nie masz w życiu wyboru. O wiele lepiej używać słowa wspierającego “mogę”, bo mówisz wtedy z pozycji siły. 

“Mogłabym dziś odwiedzić mamę, ale postanowiłam iść do kina”. Mogę albo odwiedzić mamę, albo iść do kina. Mówiąc w ten sposób, pozostajesz w sferze wyboru, a nie powinności. “Powinności” człowieka rozrastają się i wpędzają w poczucie winy, kompletnie go wyjaławiające emocjonalnie. Ilekroć mówisz “powinienem”, odzierasz się z siły.

To nie moja wina zamień Jestem w pełni odpowiedzialny



Problem czy szansa?

To kolejna perełka. I tym razem ogarnia Cię bezradność. Czy nie lepiej wziąć odpowiedzialność za wszystko, co Ci się w życiu przydarza niż być zawsze ofiarą? “To nie moja wina, że straciłem pracę”. Gdybyś tylko wziął na siebie odpowiedzialność, zobaczyłbyś, co można zmienić na przyszłość. 

Straciłem pracę, ponieważ nie bardzo ją lubiłem. A może nie angażowałem się w zadania i marzyłem, o tym, żeby się skończyła? Jeśli to Ty jesteś za to odpowiedzialny, lepiej się przygotujesz na przyszłość. Dowiesz się, od czego to zależy. Przejmiesz kontrolę. To kolejny zwrot, który wpędza człowieka w ślepy zaułek. Problem brzmi poważnie i pesymistycznie.

Mam problem zamień Mam szansę
Mam zadanie



Jak zmienić swoje nastawienie na pozytywne?

“Mam szansę” otwiera drzwi rozwojowi. Ilekroć w przeszkodach życiowych dostrzeżesz dar losu, tylekroć poradzisz sobie z trudnościami w sposób dla siebie korzystny.

Mam nadzieję zamień Wiem

Mam nadzieję, że znajdę pracę – Wiem, że znajdę pracę. Co za różnica? Pierwszy zwrot wpędza Cię w niepokój i bezsenność. Drugi ma w sobie ciszę i spokój. Oraz pewność, że sobie poradzisz.

Gdyby tylko… W tle słychać pojękiwanie. Następnym razem sugeruje, że czegoś Cię ta sytuacja nauczyła i że w przyszłości zrobisz z tej wiedzy użytek. 



Liczy się to, co będzie, nie to, co było

Gdyby tylko zamień Następnym razem

Zamiast mówić, “Gdybym tylko nie powiedziała Tomkowi” powiedz, “Dowiedziałam się, że Tomek jest bardzo wrażliwy na tym punkcie. Następnym razem zdobędę się na większą wrażliwość”. Słowa wspierające czynią cuda.

Co robić? zamień Wiem, że sobie poradzę

Słychać kryjący się za tymi słowami jęk i strach. Zamiast “Straciłem pracę – co robić?”, spróbuj powiedzieć: “Straciłem pracę. Wiem, że sobie poradzę”.



Nie masz wpływu na przeszłość, ale masz wpływ na przyszłość

Ludzie szastają tym zwrotem w najmniej stosownych momentach. Na przykład; “Zgubiłem portfel. Czy to nie straszne?” A cóż w tym strasznego?

To straszne zamień Trzeba z tego wyciągnąć wnioski na przyszłość

Jest to niewątpliwie niedogodność, ale daleko jej do straszności. Przytyłam 2 kilo. To straszne, że przybyły Ci dwa kilogramy? Tak właśnie opowiadamy o błahostkach życia codziennego. 

I podświadomość rejestruje KATASTROFA…KATASTROFA…KATASTROFA – trzeba się bać. 



Nie wszystkie doświadczenia są przyjemne, ale wszystkie są lekcjami

Zapewne czułbyś się uprawniony do powiedzenia: “To straszne, gdyby ktoś bliski zachorował na raka”. Pamiętaj jednak, że przy takiej postawie nie będziesz miał siły poradzić sobie z tą trudną sytuacją. Wielu ludzi wyciągnęło ważne lekcje z tego typu doświadczenia. Wiem coś o tym, bo i mnie to spotkało.

Słowa wspierające
Jak sobie poradzić?

Doświadczenie z rakiem nauczyło mnie wielu wspaniałych rzeczy na własny temat i na temat otoczenia.

Zmiany, jak to w procesie, nie będą spektakularne i natychmiastowe, ale… zacznij wspierać się sam/-a siebie, poprzez język. Wyrzucając ze swojego słownika (tudzież ze swojego świata):

Nigdy
Zawsze
zmień Dziś
Teraz
Kolejny raz

Ty nigdy o mnie nie dbasz, nigdy mnie nie kochałaś/-eś, nigdy nie byłeś/-aś na czas, mnie się nigdy nic nie udaje… Zawsze jesteś zmęczona/-y, zawsze jesteś pijany/-a, zawsze mnie doprowadzasz do szału, biednemu zawsze wiatr w oczy, etc.  

Te słowa proponuje zamienić na słowa wspierające „DZIŚ” lub/i „TERAZ” ewentualnie „Kolejny raz”.  Ponieważ, jak się nad tym zastanowić, to przecież ani nigdy, ani zawsze nie jest prawdą. 



Zawsze się tak dzieje, czy tylko w tej konkretnej sytuacji?

Czy faktycznie partner/ka, ani razu w Twoim  życiu, o Ciebie nie zadbał? Czy faktycznie zawsze się spóźnia? 

Jeżeli doświadczasz takich uczuć powiedz i użyj słowa wspierające: „Teraz o mnie nie dbasz”, „Dziś czuje się niekochana/-y”, „Kolejny raz nie jesteś na czas” itd.

Muszę zastąp Chcę
Wybieram

Muszę – ulubione słówko moich klientów. Dla mnie to słowo ma w sobie zewnętrzny przymus. Coś, co zniewala, narzuca mi swoją wolę, ogranicza. 

Moja buntownicza natura natychmiast uruchamia się do ruchu oporu. Jeżeli natomiast chcę albo wybieram tak robić… to jest to mój wybór i ja za niego w pełni odpowiadam. Jeżeli chcę, a nadal tego nie robię, to może czas się przyjrzeć dlaczego? Co się dzieje, że niby chcę, a jednak nie robię?

Nic nie musisz! Możesz chcieć!



Jak poradzić sobie z niewiedzą?

Z czasownikiem „NIE WIEM” mam swoją osobistą przygodę. I tak, zgadzam się częściowo z tym, że bardzo dobrze jest zamiast „nie wiem” powiedzieć sobie SZUKAM. Przydaje się to  w sytuacjach biznesowych, firmowych etc. 

Nie wiem zastąp Szukam

Jednak słowo to ma również swoją drugą magiczną naturę. Drugie oblicze.

Dla osób nadodpowiedzialnych, kontrolujących i zawsze wszystkowiedzących (to znaczy mających takie błędne mniemanie o sobie) to „NIE WIEM” może być swego rodzaju uwolnieniem.

Możesz przyznać sobie prawo do tego, że nie wiesz i nie musisz być zawsze na 100% wszystko wiedzącym cyborgiem, ideałem. 

To „NIE WIEM” może być ludzkim przyznaniem się przed sobą i światem do chwil słabości, niewiedzy czy zagubienia. Spróbuj najpierw powiedzieć “NIE WIEM” w bezpiecznych sytuacjach domowych:

– Mamo, gdzie cukierniczka?

– Nie wiem. – po prostu.

To jest trudne zastąp To jest do zrobienia później
Jeszcze tego nie zrobię
Jeszcze tego nie ogarnę
Za wcześnie dla mnie

Rozumiem to tak: na ten moment nie masz możliwości zrobienia tego, ale kto wie, co będzie za tydzień?



Podejmij wyzwanie i zacznij pracować z psychologią języka

Może masz swoje ulubione słowa klucze, które określają Twoją codzienność? Podziel się swoimi „zawsze i nigdy”, może razem  znajdziemy z nich wyjście?

Gdy już opanujemy słowa klucze, będzie nam łatwiej przejść i zrozumieć afirmację. Swoją drogą myślę, że początek afirmacji miał swoje źródła w psychoanalizie Lacana. Zresztą, który nurt psychoterapeutyczny nie miał swoich źródeł w psychoanalizie właśnie?



Psychologia języka – słownik, jakiego używasz. Pomaga wyjść z lęków, pomaga przejść od pozycji ofiary do pozycji siły

Zacznij powoli krok po kroku zmieniać swój język i zobacz co się stanie, jak słowa, których używasz zmienią Twoją rzeczywistość, odpowiedzialność i sprawczość, to żadne czary/mary po prostu pracuj i kształtuj i zmieniaj swoją postawę, a także myślenie o sobie i świecie.

 

Wspieraj siebie, zamiast obezwładniać się. Słowa wspierające – to jest to.

Co mówisz?ZmianaCo lepiej powiedzieć?
Nie mogęzamieńNie chcę
PowinienemzamieńMogę
To nie moja winazamieńJestem w pełni odpowiedzialny
Mam problemzamieńMam szansę
Jestem wiecznie niezadowolonyzamieńChcę się uczyć i rozwijać
Życie jest walkązamieńŻycie jest przygodą
Mam nadziejęzamieńWiem
Gdyby tylkozamieńNastępnym razem
Co robić?zamieńWiem, że sobie poradzę
To strasznezamieńTrzeba z tego wyciągnąć wnioski na przyszłość
Poniosłem porażkęzamieńSpróbowałem
Chciałabym
Chciałbym
zamieńPotrzebuję
Chcę
Udało sięzamieńZrobiłam, zapracowałam
Poświęcę się
Poświęcam się
zamieńZrobię to dla Ciebie
Zrobię to dla siebie
Trzeba to zrobićzamieńMogę to zrobić
Chcę to zrobić
Wybieram zrobienie tego
Nie potrafię zamieńNauczę się
Jeszcze tego nie potrafię zrobić
Rozczarowałam sięzamieńDoświadczyłam

Interesujesz się psychologią i lubisz oglądać filmy? Koniecznie sprawdź top 10 najlepszych filmów psychologicznych

Pobierz listę słów wspierających

Dodaj komentarz