Do czego służy samoobserwacja?
Samoobserwacja to obserwowanie siebie i analiza własnego zachowania, czyli sposób, w jaki reagujemy na różne sytuacje. Dzięki samoobserwacji i wiedzy o sobie, łatwiej jest pracować nad wadami i akceptowaniu siebie.
Typy osobowości a samoobserwacja
Wyróżniamy 4 główne typy osobowości:
- Porywczy choleryk
- Wesoły sangwinik
- Bujający w myślach melancholik
- Spokojny flegmatyk
Ale czy każdy z nas musi przynależeć tylko do jednej z nich? Absolutnie nie! Posiadamy po trochu z wszystkich typów osobowości. Z jednych mniej, z drugich więcej. Każdy z nas jest inny i nie ma dwóch takich samych ludzi na świecie. Dlatego nigdy nie powinno porównywać się do innych.
Warto przeanalizować swoje mocne i słabe strony. Do tego typu badań służą różne testy z predyspozycjami zawodowymi, czy testy psychologiczne pod opieką specjalisty. Akurat tutaj zajmujemy się psychoterapią, więc jeśli chcesz sprawdzić, jakie testy mamy, kliknij tutaj. Kilka darmowych testów z natychmiastowym wynikiem.
Kiedy już poznasz swoje mocne i słabe strony, możesz skupić się na umacnianiu tych lepszych i niwelowaniu tych słabszych. Wcale nie taka łatwa sprawa, jak się wydaje, ale zrób przerwę i spróbuj odpowiedzieć na pytania:
- Z czego jesteś szczególnie dumny?
- Co jest tak naprawdę dla Ciebie ważne?
- Co chciałbyś zmienić?
Zerknij poniżej. Będziemy odpowiadać na pytania razem. Wszystkie odpowiedzi są tylko dla Ciebie. Jak masz czarno na białym, możesz łatwo wyciągnąć wnioski.
Z czego jesteś szczególnie dumny?
Z czego jesteś dumny? Z czego ja jestem dumny? Bo zazwyczaj jestem dumny z tych rzeczy, które są dla mnie ważne. Jeżeli realizuję te rzeczy, to znaczy, że odnoszę sukces w moich oczach. Myślę, że to jest taka najprostsza osobista definicja sukcesu.
Jestem dumny z moich dzieci i jestem dumny z tego, że realizuję się jako ojciec. Warto robić tego po prostu więcej, bo to jest coś, co naprawdę daje mi radość i szczęście.
OK, to, co zrobiłem, być może było dużym sukcesem, ale czy można to było zrobić inaczej? Czy można byłoby to zrobić lepiej? Czy to byłoby lepsze, czy nie? Co by było, gdyby? I teraz w takim toku normalnej codziennej pracy, na to po prostu nie ma czasu, żeby wykonać taką analizę.
Ale, kiedy dajemy sobie trochę wolnego czasu na poleniuchowanie, to wtedy rzeczywiście tego typu pomysły mogą nam go głowy przychodzić. W szczególności to jest również dobry moment na udzielenie sobie odpowiedzi na pytanie – „Czy to, co robię, ma sens? Czy to, co teraz robię, ma sens? Czy to będzie miało sens za parę lat? Czy ja chcę coś zmienić, czy nie chcę zmieniać?”.
Unikanie odpowiedzi na takie pytania, to jest chowanie głowy w piach. Uznawanie, że ta sytuacja, jest najlepsza albo wystarczająco komfortowa, czy też wystarczająco dobra i że nie ma sensu jej zmieniać. Ja wiem, każdy z nas ma opór przed zmianami. No ale bez przesady.
Co jest tak naprawdę dla Ciebie ważne? Samoobserwacja priorytetów
Czyli na przykład, jeżeli mam chwilę wolnego czasu i czegoś szukam w Internecie, to czego szukam w Internecie? Co to jest? Nie mówię tutaj o rozrywce oczywiście, tylko mówię o takich tematach produktywnych. Jakiego typu tematy czy artykuły czytam? W co wsiąkam? Co mnie interesuje? Gdzie tę wiedzę próbuję pogłębić?
Jeżeli na przykład komuś zazdroszczę pracy, którą wykonuje, to jakiego rodzaju jest to praca? Mówię o takim konstruktywnym zazdroszczeniu. Tu nie chodzi o to, że zazdroszczę komuś zarobków, tylko widzę, że ktoś ma fajną robotę. Jaka to jest robota? Zdefiniuj to, spisz to, wynotuj to sobie. Może się okazać, że właśnie znalazłeś coś, co stanowi podwaliny Twojej pasji, albo zamyka tę pasję, w jakichś takich ramach, które łatwiej Ci będzie rozpoznać.
Inny fajny test, który kiedyś usłyszałem, sprowadza się do pytania: jeżeli miałbyś wykonywać pracę za darmo, to jaka to by była praca? Jakiego rodzaju zadania by to były? Jeżeli nie chcesz myśleć tak bardzo szeroko, to zastanów się – z tej pracy, którą dzisiaj wykonujesz, jakie konkretne zadania byłbyś w stanie wykonywać za darmo? Które z nich lubisz? To też odpowiada na to pytanie.
Samoobserwacja i wady. Co chciałbyś zmienić?
Wiesz już, z czego jesteś dumny i co jest dla Ciebie ważne. Zastanów się teraz, co chciałbyś zmienić w swoim życiu. Co Cię wkurza? Na co masz wpływ, co możesz zmienić, a na co nie masz wpływu? Jakich środków potrzebujesz do zmiany sytuacji? Pieniędzy, motywacji, wsparcia innych? Jak możesz to zdobyć? Czy otaczasz się właściwymi ludźmi?
Chcesz nauczyć się angielskiego, ale mówisz, że nie masz czasu, nie masz motywacji, a kurs jest za drogi albo prywatne lekcje nie na Twoją kieszeń. Czekasz w korkach? W sklepie? W toalecie? Jak w tym czasie nauczysz się przynajmniej jednego słowa dziennie, to po miesiącu już możesz sklejać proste zdania, a po roku już porozmawiać z kimś w innym języku. Jeżeli chcesz coś zmienić, warto robić małe rzeczy, a nie rzucać się na głęboką wodę. Sprawdź metodę Kaizen lub książki o samorozwoju.
Są sytuacje, których nie można łatwo zmienić. Nie oszukujmy się, ale milionerem w 2 dni nie zostaniesz. Jednak masz szansę na poprawienie swojej kondycji w finansowej poprzez zmianę pracy, rozmowę z pracodawcą o podwyżce, wzięciu dodatkowych zleceń, szukaniu oszczędności, poszerzaniu swoich kompetencji, czy sprzedaży niepotrzebnych rzeczy. Jeśli masz naprawdę poważne problemy finansowe i długi, warto korzystać z darmowego kursu Michała Szafrańskiego we współpracy z MasterCard „Pokonaj swoje długi”.
Zmiany wymagają wysiłku. Dobrze, jeśli ułożysz sobie plan, ale weź na poprawkę to, że na pewno w trakcie dużo rzeczy się zmieni. Wykorzystaj swoją osobowość i swoje mocne strony. Każdy z nas je ma, Ty też. Z czego jesteś dumny i co jest dla Ciebie ważne? Wykorzystaj wszystko, co wiesz o sobie i działaj. Pomysły zostają w głowie. Pomysły i realizacja, chociażby powolna, spowoduje dużo zmian w Twoim życiu.
Jeśli czujesz, że nie jesteś sobie w stanie sam poradzić, wybierz psychoterapeutę i napisz do nas 🙂